Stowarzyszenie Geodetów Polskich Oddział w Toruniu
Stowarzyszenie Geodetów
Polskich
Oddział w Toruniu

ul.Piernikarska 4-6
87-100 Toruń

Konto bankowe:
PKO BP S.A. Oddział I
Nr 2910 2050 11 0000 9402 00 13 2373

Anna Gabor - w kilku strofach potrafi pokazać świat

"Verba volant, scripta manent" [łac.], słowa ulatują, to co zostało napisane, pozostaje.

Wieczór internauty

Już spać się mocno chce
Powieki opadają
Już dosyć mam na dziś
Już spać by trzeba iść.

Ale...
Jeszcze zobaczę pocztę
Jeszcze na forum wejdę
Czy odpowiedział ktoś?
Może napisał coś?

Jeszcze...
Otworzę jedną stronę
Koniecznie muszę sprawdzić
Bo wczoraj tam pisali
I komunikat dali
Że koniec świata będzie
Że odlatują już łabędzie
Że jeszcze to i owo
I pies z kulawą nogą
I kogo to obchodzi,
Że druga już nadchodzi
Już trzecią bije zegar
Już z nosem w klawiaturze
Siedzimy nieprzytomni
I takim się wydaje
Że stale są niezłomni.

(AG 01.06.2012 r. Toruń)

Za szybko

Znów jeden Człowiek odszedł nie w porę!
To mąż, ojciec i dziadek kochany.
Kolegą był i dyrektorem,
geodetą i rzeczoznawcą.

Czy to jest pora aby odchodzić
bez uprzedzenia, bez pożegnania?
Pytania się cisną: jak i dlaczego?
Tu nie umiemy przewidzieć niczego.

Może to nie o Ciebie chodziło,
czy na pewno pomyłki nie było?
My kodu odchodzenia nie znamy,
i planów Bożych dziś nie zbadamy.

A co my teraz zrobić możemy?
W gronie kolegów wspomnieć serdecznie,
duszę zmarłego Panu polecić.
Rodzinie współczuć i grób odwiedzić.

A potem w ciszy pomyśleć o sobie,
czy jestem gotów do takiej drogi?
Wiedz, że każde jutro może być dziś,
że tej tajemnicy nie zna tu nikt.

(po pogrzebie Zygmunta Kanonowicza - Toruń 4.05.2012 r. AG)

Jeszcze nie teraz …

Syrena wyje, za oknem ciemno
Ból …
Czy to już teraz? …
A jeszcze tyle nie napisałam,
tyle miłości, której nie dałam
Jest szpital, przypadek włączony w procedury, morfina działa
Proszę podpisać
Jeszcze raz podpisać
Tu parafkę, jeszcze jedną
Medalik chowam pani do torebki
Zimna sala, pod niebieską cienką szmatką leży człowiek
Zabieg
Boże, rób co chcesz
Prowadź rękę lekarza
A mnie miłosierdzie okaż.
Teraz dwa dni najgorsze
Dalsze badania
Powoli włączam się do ziemskiego życia
Przychodzą refleksje.
I jeszcze raz mi Pan Bóg pogroził
Ktoś na sygnale karetką woził
Jesteś ciekawa o czym myślałam?
Ja na myślenie siły nie miałam
Czasu nie miałam
O wielu rzeczach niby wiedziałam
A nie wiedziałam.
Teraz już wiem
Jeżeli Bóg da czasu dosyć
By spojrzeć w oczy bliskich nam osób
Z wdzięcznością odczytuj ich gesty
Bo każdy gest – znaczy dziękuję
I każda łza – znaczy dziękuję
A na ich twarzach, w ich drogich oczach
To nasze życie się bilansuje.
Co było potem?…
Pan Bóg rodzinnej prośby wysłuchał
Dał myśleć, że jeszcze po mnie nie pukał.
Kiedy sygnały wszystkie odczytasz
Co zrobić trzeba, więcej nie spytasz.

(Po zawale – 26 lutego 2012 r. AG)


Copyright by SGP O/Toruń © 2011. Wszystkie prawa zastrzeżone.